wtorek, 11 października 2011



poezja






natura z piersią – czekała dziewczyna
by zdroje życia przepłynęły po niej –
przechodzi z wolna w kolor bardziej miły
obok popiołów i losów Niniwy
moc Chrystusowa natury duchowej
– z promieniem złotym wstają nowe siły!

gdy promień Pański wśród poetów grona

zachodził drogę – słowo przypominał
w tłoczni już gniotą pełne winogrona
poezja w duchu by szła zdrojem wina –
gdy już ze słońcem ujednolicona
wszystko co błahe jest w nas; zapomina
– tu nie powstanie żaden promień siwy!

opinie trzeba porzucić dla prawdy

kształty duchowe wtenczas utworzyła
w promieniach słońca – z prawem Avogadry
w kulturze słowa we wzorach Niniwy.

tam ją widziałem! nad wodą potoku

gdy złoty promień przechodził nad krajem
przyzwyczajony do niebios uskoków
z światłem tarasów z widokiem od raju –

w przecudnym słowie wieści niosły o tym

gdy dech dziewczęcia w uśmiechu mej córy
światłem moc słowa w piękno słońca złote
poprzeplatane w zieleńcach natury

w duchu prostoty przemiłej postaci

promień walorów przejętych od raju
w sercach Polaków jako w sercach braci
mgłami spoczywał nad wodą wśród gajów

tam gdzie bywało radośnie i smutnie

dźwięki płynęły zlatywały z góry
ręka strun złotych dotknęła stulutni
jak w arte fakty w ontosie natury

czy gdzie wiatr jęczy – czy ruczaju słucha

ona w wawrzynie żywe głosi słowo
czy ona jedna tylko – córko ducha
wdaje się w piękną z muzyką rozmowę

czy ona jedna umie grać na lutni

gdy promień Pański przystanął i słucha
słuchał wydźwięków strun prawdziwych kłótni
w harmonii piękna i harmonii ducha.




Agamemnon

26.07.2011 17:30