Tabloidalność
I znowu jak zwykle znalazłem się w gaju
A Jowisz rzadko tu piorunem karze
Bo tu królują mądrości ołtarze
Pośród cyprysów, srebrnego ruczaju,
Słowik wesołym witał świergotaniem.
Napotkałem ducha Arystotelesa.
Panie nie widziałeś Kierkegaarda
Pośród cyprysów alei szeregu?
Dziś go nie będzie – jest na zabiegu.
Przepraszam, coś poważnego?
Nic takiego, nic takiego, to tylko starość
mój drogi kolego.
(O kolegą mnie nazwał w dobrym głosu tonie
po powrocie do domu pochwalę się żonie).
Pytaj!
Czy nasze p[okolenie MUSI oszukiwać samo siebie,
Czy nie wykształciło się dostatecznie w wirtuozerii tej sztuki?
Odparł:
Powtarzaj to za mną, niech wiedzą to inni,
Nie powinni.
Agamemnon
***
moja wartość istnienia
nie pochodzi z kamienia
muszę i chcę o tyle istnieć
o ile wartość jest we wszechbycie
Agamemnon
24.03.2011 12:00